W dzisiejszych czasach bardzo dużo dodaje się konserwantów właściwie wszędzie tam, gdzie to tylko możliwe. Niestety nie pozostaje to bez znaczenia i odbija się na stanie naszego organizmu. Coraz więcej ludzi, świadomie robi zakupy i zastanawiają się, jakie produkty wybierać, żeby wyrządzić sobie jak najmniej szkody.
Rośnie świadomość społeczeństwa na to, co jest korzystne, a co szkodliwe. Niektórzy mimo tej świadomości nie przejmują się i nie zmieniają swojego trybu życia. Konserwanty i chemiczne składniki nie omijają również szamponów i innych kosmetyków do włosów, producenci dodają ich ponieważ wywołują pozytywny efekt na krótki czas i dają złudzenie blasku. Jest tak w przypadku silikonów, które oblepiają włosy, powodując, że w ich strukturze gromadzi się szkodliwy film. Po umyciu takim preparatem, włosy faktycznie wydają się miękkie i lśniące, w dłuższej perspektywie czasu, jednak zaczynają się łamać i wypadać. Włos nie może wytrzymać takiego nienaturalnego obciążenia, staje się słaby i zniszczony. Dobrze jest wiedzieć o tym, kiedy stajemy przed półką sklepową i wybieramy jakiś produkt.
Producenci zauważyli niechęć konsumentów do tych szamponów i zaczęli wykonywać je używając innej receptury, zastępując lepszymi składnikami. Szampon bez sls parabenów i silikonów można dostać, nie jest to wyzwanie ciężkie do ogarnięcia. W niektórych drogeriach typu rossmann są na półkach całe serie szamponów i odżywek, które pomagają pielęgnować nasze kosmyki w prawidłowy sposób.
Niektórzy decydują się kierować swoje poszukiwania dalej i śledzą nowości pojawiające się na polskim rynku, otwiera się również sporo sklepów internetowych ze zdrową żywnością i kosmetykami ziołowymi.
można więc szukać w takich miejscach. Taki szampon może być trochę droższy, ale nie koniecznie. Trzeba wiedzieć również, że powinien on dobrze oczyścić nasze włosy ze szkodliwych substancji, które gromadziły się przez lata na włosach i skrze głowy. Czasami dzieje się tak, że cebulki są tak obciążone ciężarem, że zaczynają wypadać, warto wtedy trochę podciąć końcówki. Dzięki temu włosy nabiorą lekkości i faktycznie mogą zacząć szybciej rosnąć.
Jest sporo produktów na polskim rynku, którym możemy zaufać i cieszyć się dobrymi rezultatami. Jedynie na początku trzeba zdobyć trochę wiedzy i poświęcić czas na sprawdzenie, co jest najlepszym rozwiązaniem. Nie wszystkie włosy reagują tak samo na silikony, niektórym jest łatwiej znosić jego obecność. Może to wynikać z faktu, że są nisko porowate i nie przyjmują różnych substancji w takim stopniu jak włosy wysoko porowate. Z kolei posiadaczki wysoko porowatych włosów, czyli najczęściej kręconych i puszących mogą twierdzić,że silikon obecny w szamponach i odżywkach jest dla nich wybawieniem, ponieważ powstrzymuje puszenie. Lepszym, rozwiązaniem dla takich włosów jest ich olejowanie, włos wypije olej i substancje odżywcze w nim zawarte, po umyciu nie powinien się puszyć.
Przy zakupach trzeba być jednak czujnym, żeby nie przepłacać za pozornie zdrowszy produkt. Może się okazać, że faktycznie jest on bardzo dobry, ale handlowcy i producenci też chcą zarobić i na pewno w tej dziedzinie będą pojawiały się oszustwa. Warto więc przemyśleć zakup i czytać skład oraz porównywać produkty. Ktoś może powiedzieć, że szkoda na to czasu, ponieważ faktycznie trochę trzeba go poświęcić, jednak dla wielu osób jest to przyjemne, a włosy podziękują nam za okazany szacunek.
Alternatywą godną uwagi jest również mycie włosów mąką żytnią. Już śpieszę wyjaśnić o co chodzi. Bierzemy kubek, a właściwie najpierw kupujemy najzwyklejszą mąkę żytnią, która kosztuje około 2 zł za kilogram, nie ma potrzeby kupować droższej, sypiemy około 3 łyżek do kubka i wlewamy trochę wody, po wymieszani powinna powstać gładka masa przypominająca gęste ciasto na jakieś placki. Taką maź nakładamy na wilgotne włosy. Staramy się wmasować w skórę głowy i włosy. Mycie taką mazią, nie jest takie przyjemne, jak mycie pachnącym szamponem, ale żeby umilić sobie tą czynność, można dodać kilka kropel czegoś pachnącego lub zetrzeć trochę szarego mydła, włosy mogą wydawać się podczas mycia sztywne i może kusić nas, żeby sięgnąć po szampon, ale wystarczy chwila cierpliwości, żeby przekonać się po ich wysuszeniu, że pomysł ten nie jest głupi. Wszystko oczywiście zależy od rodzajów włosów. W ten sposób można zastąpić jedynie szampon, a zastosować normalną odżywkę lub maskę, oczywiście bez chemicznych składników i niepotrzebnych dodatków, żeby nie psuć efektu.
Jak widać, warto więc nie kupować jak obłąkany człowiek tego, co jest reklamowane i przedstawiane jako produkt najlepszy i najlepszej generacji. Bywa tak, że niektóre szampony są bardzo drogie. Jest wszakże grupa ludzi, która w ogóle nie patrzy na to, co tanie, po prostu nie wyobrażają sobie, że coś, co jest tanie może być dobre. Wolą zapłacić. Nie jest to jednak zawsze mądre. Oczywiście może się zdarzyć, że takie sposoby się sprawdzą, nie rozczarują konsumenta i w takich produktach znajdą rozwiązanie swoich włosowych bolączek, ale warto zachowywać rozsądek.
